poniedziałek, 21 marca 2011

LPG popularne dodatki

Autorem artykułu jest Maciej Gawlikowski


Oto dodatki przygotowane z myślą o autach z LPG popularne, cenione dbające o nasz pojazd. Zachęcam do przeczytania i zastosowania się do poniższego artykułu. Miłego czytania.

Świece zapłonowe do LPG

Świece zapłonowe do LPG różnią się konstrukcyjnie, odstępem między elektrodami,wydłużoną żywotnością oraz wartością cieplną od zwykłych świec. Cena wynosi okolo 8 zł zależna jest od producenta, a producentów jest masa Polacy, Japnończycy, Niemcy itd. Więc wybur jest duży więc jest to ważna sprawa dla naszego spokojnego zapalania. Najlepszym wyborem są platynowe świece, które mają bardzo długą żywotność.

Przewody zapłonowe do LPG

Cena około 50zł. zależy od producenta i naszego pojazdu. Jeśli przewody zapłonowe naszego auta są z wysokiej pułki niemusimy nic robić, jedynie musimy sprawdzić najlepiej w internecie na stronie producenta bądz zapytać kumatego serwisanta lub pracownika mechanika samochodowego jaką ma rezystancje dany przewód, czy jest niższa, czy wyższa od fabrycznych bo może to zakłucić prace naszego silnika. Przewody zapłonowe do LPG są starannie zabezpieczone przed przebiciami, odporne na wilgoć, na smary, sól, na olej, paliwo, niską i wysoką temperaturę.

Dodatki do gazu LPG

Cena środka do zbiornika z gazem i do zbiornika z benzyna 90zł + 110 zł. Aplikuje się je bezpośrednio do zbiorników, gdyż są po ciśnieniem co 10 - 20 tyś km wedle zaleceń na opakowaniu. Skuteczność nie jest wiadoma do końca. Według producenta i niektórych użytkowników zmniejsza zużycie gazu, polepsza spalanie oraz auto dostaje większego kopa.

Dodatki do benzyny

Cena około 10-40 zł zależnie od producenta. Mając auto LPG powodujemy, że wtryskiwacze benzynowe, są bardzo mało używane więc musimy o nie zadbać, aby nie zapiec końcówek wtryskiwaczy. Chcąc by efekt dodatku był odpowiedni należy dodać dodatek do benzyny i jeźcić na niej minimalnie do 2 pełnych tankowań dolewajac pełen dodatek bądz wedle zaleceń producenta. Taką kuracje należy stosować okresowo przy większym roczniku samochodu bądz jednorazowo w razie problemu z układem wtryskowym w naszym pojeździe

Oleje silikonowe

Silniki z LPG, są bardzo narażone na prace w wysokiej temperaturze więc trzeba wprowadzić oleje silikonowe cena okolo 60 zł za 5 litrów. Normalne oleje benzynowe nienadają się ze względu na większą zawartoś siarki w autogazie, niż w jakiej kolwiek benzynie. Nie należy wieżyć w zapewnienia producenta w uniwersalne oleje czy to że zwykłe oleje do benzyniaka nadają się do LPG.

Zadbajmy o nasze auto z LPG, a będziemy cieszyć się niskim zużyciem gazu, dużą żywotnościa silnika, niskimi kosztami eksploatacji a przede wszystkim dynamika i jakością jazdy.

---

Zapraszam na moje blogi:

http://autobeztajemnic.blogspot.com

http://zdroweprzepis.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

niedziela, 20 marca 2011

Obsługa Techniczna Samochodu

Autorem artykułu jest Waldemar Wrześniak


Na czym polega obsługa techniczna pojazdu?
Na co zwracać uwagę podczas obsługi.
Co mogą oznaczać różne dźwięki wydawane przez silnik jak je rozpoznawać.

Przez pojęcie obsługa techniczna rozumie się planowo wykonywane czynności, których celem jest zapobieganie przedwczesnemu zużywaniu się części pojazdu oraz utrzymanie pojazdu w gotowości technicznej do eksploatacji. Naprawa i wymiana części nie wchodzą w zakres obsługi technicznej. Celem obsługi technicznej jest umożliwienie osiągnięcia jak najlepszych wyników pracy samochodów przez uzyskanie:

- najwyższej gotowości technicznej

- najdłuższych przebiegów międzynaprawczych

- najniższych kosztów utrzymania pojazdu

- najdłuższego opłacalnego okresu użytkowania pojazdu

Przez pojęcie przegląd techniczny rozumie się czynności związane z ustaleniem stanu technicznego pojazdu (jego poszczególnych zespołów, podzespołów i mechanizmów). Przegląd techniczny wchodzi w skład obsługi technicznej lub też może być przeprowadzony poza obsługą techniczną, w celu sporządzania wniosku na naprawę zespołu,podzespołu lub pojazdu.

Obsługę techniczną samochodów należy wykonywać ściśle w zakresie i w terminie podanym w fabrycznej instrukcji obsługi, która jest dodawana do każdego samochodu przez wytwórnię. W razie braku fabrycznej instrukcji obsługi należy przyjąć ogólne wytyczne.

Rozróżnia się następujące rodzaje obsługi technicznej:

- obsługa zerowa przed sprzedażą somochodu

- obsługa codzienna

- obsługa okresowa

- obsługa w okresie docierania

Obsługa zerowa niedotyczy przeciętnego użytkownika pojazdu polega bowiem na usunięciu usterek, które ewentualnie mogły być nie zauważone przez kontrolę techniczną wytwórni, oraz tych usterek, które mogły powstać w czasie transportu pojazdu. Celem tej obsługi jest dostarczenie nabywcy w pełni sprawnego pojazdu.

---

http://wszystkomotoryzacja.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tuning silnika podstawy wiedzy

Autorem artykułu jest kamil romaniuk


Cel przeróbek tuningowych silnika może być różny:
-zwiększenie mocy silnika,
-uzyskanie określonego przebiegu krzywej momentu obrotowego silnika,
-przygotowanie do udziału w imprezach sportowych,
zmniejszenie zużycia paliwa.

Jak widzimy cele tuningu mogą być różne, nie zawsze tylko moc jest najistotniejszym parametrem, i w związku z tym różne będą zmiany konstrukcji silnika, które należy zastosować. Nie zapominajmy jednak, że silniki poszczególnych modeli samochodów w tej samej klasie znaczenie różnią się między sobą konstrukcją i osiągami, co powoduje konieczność indywidualnego podejścia do tuningu posiadanego auta.

W tym momencie możemy zastanowić się, dlaczego fabryki samochodów zostawiają większe lub mniejsze rezerwy osiągów silnika i jakie jest uzasadnienie decyzji o przeprowadzeniu tuningu silnika?

Otóż jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Przede wszystkim samochody są wyrobem produkowanym masowo i konstrukcja, jak i technologia dostosowana jest do takiej produkcji przy ścisłych rygorach ekonomicznych. We współczesnej wytwórni samochodów w ciągu jednego roku jeden pracownik wytwarza około 50. pojazdów. Dla porównania przy produkcji tradycyjnej, co jest stosowane w nielicznych, małych firmach produkujących w znikomych ilościach samochody często unikatowe (np. firma Morgan), jeden pracownik wykonuje do 4. egzemplarzy rocznie. Przy produkcji masowej współczesnego auta unika się więc wszelkich prac wymagających dopasowywania i obróbki ręcznej, a konstrukcja elementów dostosowywana jest do ekonomicznej technologii często właśnie kosztem osiągów. Jako przykład można podać żeliwne, odlewane kolektory wydechowe, które posiadają zwykle niezbyt korzystny kształt i niskiej jakości powierzchnię wewnętrzną przewodów.

Duże rezerwy mocy wynikają też z celowego zaniżania osiągów silników przez producenta, np.: ze względu na przepisy podatkowe obowiązujące w danym kraju. Przykładem mogą być silniki benzynowe Volkswagena osiągające zaledwie 75 KM z pojemności 1600 ccm. Inne rezerwy wynikają z konieczności spełnienia przez firmy wysokich norm ekologicznych w badaniach homologacyjnych samochodów. Dążenie do konstruowania silników o wysokich parametrach ekologicznych jest na pewno ze wszech miar chwalebne, ale odbywa się to kosztem ekonomiczności i osiągów silnika.

Powyższe względy powodują, że produkuje się obecnie wiele modeli samochodów o niedużej, stosunkowo do pojemności skokowej, mocy silnika. Uważam, że przy obecnym natężeniu ruchu samochody, które nie dysponują przyspieszeniami poniżej 15 sekund do 100 km/h są niebezpieczne i mogą stwarzać zagrożenie szczególnie podczas wykonywania manewru wyprzedzania.

ZASADY TUNINGU SILNIKÓW

Podejmując decyzję o przeprowadzeniu tuningu silnika warto kierować się kilkoma zasadami. Przygotowując samochód do udziału w imprezach sportowych tuning silnika jest właściwie koniecznością. Określając w takim wypadku zakres przeróbek kierujemy się przede wszystkim regulaminem technicznym imprezy, w której będziemy startowali; określa on w sposób szczegółowy jakiego rodzaju modernizacje są dozwolone i należy je wykorzystać maksymalnie.

Przy przeróbkach samochodów turystycznych (do codziennej jazdy na drogach) orientacyjnym wskaźnikiem pozwalającym wnioskować o rezerwach mocy w silniku jest moc jednostkowa, określająca ile KM przypada na 1 litr pojemności skokowej silnika:

- silniki wolnossące o mocy jednostkowej około 50 KM/1000 ccm i poniżej - mają bardzo duże rezerwy mocy, doskonale nadają się do tuningu,

- silniki posiadające moc jednostkową powyżej 70 KM/1000 ccm są fabrycznie "wysilone"; tuning tych silników jest trudniejszy, a czasami mało efektywny.

Przeciętne silniki wyczynowe wolnossące charakteryzują się mocą jednostkową od 100 do 150 KM/1000 ccm.

Przystępując samodzielnie do modernizacji silnika należy pamiętać o dwóch istotnych zasadach:

- musimy wybrać jakąś metodę weryfikacji skuteczności poszczególnych przeróbek,

- zmiany najlepiej dokonywać "po jednej", każdorazowo sprawdzając czy osiągnęliśmy poprawę, czy pogorszenie charakterystyki.

---

Kamil Romaniuk

http://mojehobby-roman.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 19 marca 2011

Zdecydowanie zabytkowy Fiat 126p

Autorem artykułu jest Sławomir Gabryś


Zastanawiacie się co ja piszę? Tak, tak, nic mi sie nie pomyliło. Ten, jeszcze kilka lat temu, wyśmiewany pojazd przez wielu nawet nie nazywany samochodem wraca do łask. I to w jakim stylu!

Początkiem nowego wieku, gdy wstąpiliśmy do Unii Europejskiej stał się motoryzacyjny CUD! Masowo, wręcz lawinowo zaczęły napływać do nas z zachodu pojazdy o całe dekady przewyrzszajace technologicznie naszą rodzimą myśl motoryzacyjną. Drastycznie spadła wartość Polonezów, Fiatów 125p i oczywiście a w szczególności Polskiego Fiata 126p. Zastępować je zaczęły golfy, passaty i cała tym podobna reszta. Zdawać by się mogło, że ludzie chcieli się zachłysnąć tym ogulnodostępnym dobrodziejstwem...

Przyszedł jednak czas, chyba nikt nie wie dokładnie kiedy. Rynek nasycił się samochodami. Nie ważne , że zdecydowana wiekszość to "szroty" pietnastoletnie. Grunt, by były wyprodukowane w Niemczech, no ewentualnie Japonii, Francji moze nawet w Szwecji. Ruch na drogach niby podobny, ale jakby trochę inny... Co jest nie tak?

Właśnie! Obecnie jak często widzisz na naszej drodze pojazd Polski, lub przez lata mocno z tym krajem związany? Raz na dziesięć przejechanych aut, dwadzieścia, sto?

Gdzie podział się ten mały fiacik, który budował naszą motoryzację? Dziś już nikt nie pamięta, ile z nim było problemów. Wielu wspomina (dziś nie do uwierzenia) wyprawy po 500, 1000 kilometrów a może i więcej... Wielu z Was pewnie samo zrobiło kiedykolwiek taką trasę i pewnie przeżyło w tym klaustrofobicznym opakowaniu nie jedną przygodę...

Dziś, świadomość ludzka wraca. Polski Fiat 126p staje się jak Ferrari!

Nie nie, jestem zdrowy. Podobieństwo nie kończy się na silniku umieszczonym z tyłu i napędzie na tylną oś. Czy ktoś uwierzy, by ten Polski pojazd z 1993 roku prawie nie stracił na wartości? Oczywiście - powiecie - to jest fenomen marki Ferrari. W tym wypadku, wartość starych modeli wzrasta, ale nasz poczciwy "maluch"?

Otóż zdarzyła się taka. Na pewnym Polskim popularnym portalu aukcyjnym, wartość wspominanego wyżej Fiacika przekroczyła znacznie 10 000zł. Też nie mogłem w to uwierzyć. Okazało się, że właściciel od nowości przejechał TYLKO 160 kilometrów! Nawet nie zdążył zarejestrować pojazdu, a folia na siedzeniach? Tylko się nieznacznie zakurzyła...

Tak więc, zachęcam do głebszej refleksji nad kolejnym spotkanym na żywo "maleństwem". Kto wie, kiedy taka okazja powtórzy się znów...

---

http://niemieckiesamochody.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Kupno samochodu używanego

Autorem artykułu jest romulus


Co sprzedają w komisach? Jak znaleźć dobre auto? Większość samochodów sprzedawanych w komisach to byle jak odmalowany złom. Handlarze nie boją się oszukiwać.

Ponad połowa używanych samochodów prezentowanych w internetowych ogłoszeniach o sprzedaży to pojazdy "bezwypadkowe". Bardzo wiele z nich pochodzi "od pierwszego właściciela". Auta są "czyste, zadbane, nie wymagają wkładu finansowego" i dotychczas "były garażowane”. Mają wszystkie dokumenty potrzebne do rejestracji.

Wątpliwości, co do stanu technicznego rozwiewać powinny świeżutkie pieczątki ze stacji kontroli pojazdów. W praktyce wygląda to dużo gorzej. Samochodów pochodzących z polskich salonów jest jak na lekarstwo, bo komisy stały się miejscami, w których sprzedaje się właściwie tylko auta hurtowo sprowadzane z zagranicy. Słowo "komis" można zresztą zastąpić słowem "handel pojazdami z odzysku". Gdyby ktoś chciał bowiem sprzedać tam swój używany samochód niemający istotnych wad, to dostanie najwyżej 50-60% ceny, za jaką wkrótce wystawi go właściciel placu. Nie opłaca się. Ponieważ sprawne auta używane (nie tylko z powodu premii szrotowej) stały się na Zachodzie dla Polaków strasznie drogie, handlarze kupują głównie to, co w związku z wysokimi kosztami części i robocizny ma w Holandii, Belgii, Niemczech i innych krajach wartość złomu.

Te samochody "od pierwszego właściciela" to złom pochodzący od "pierwszego właściciela w Polsce". Na ponad 150 aut, które obejrzeliśmy dokładnie w komisach (nazwy do mojej wiadomości) po uprzedniej wstępnej weryfikacji ogłoszeń, co najmniej 90% to pojazdy po mniejszych lub większych naprawach blacharskich, a często po poważnych wypadkach. Część z nich może od razu ruszyć w drogę, ale większość nie powinna mieć ważnych badań technicznych, choćby z powodu stanu opon, hamulców i ogólnego zdezelowania. Większość sprzedawców zapewnia jednak, że to "bardzo dobre lekko podmalowane, ale w pełni sprawne auta". Wybór pozostawiam czytelnikom i przyszłym nabywcom "super okazji". Więcej porad na stronie: http:// mojeauto-romulus.blogspot.com

--- Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

<h2>Samochód Google </h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzychu   Woźniak</p>
<br />
Google to ogromna korporacja, która znana jest z najpopularniejszej wyszukiwarki świata. Mimo, że opanowała całą sieć zaskakuję bardzo innowacyjnymi pomysłami nawet w dziedzinie "motoryzacji".
<p>Jeszcze całkiem niedawno Google zaprezentowało film z samochodem, który sam jezdzi po prostej drodzę. Niestety był on niewyraźny i nie było możliwości wywnioskowania żadnych trafnych wniosków dotyczących rozwoju pojazdu.</p>
<p>Obecnie Google poszło o krok do przodu co zobaczyć można na dwóch filmikach zaprezentowanych przez portal <strong>Mashable.</strong></p>
<p>Osobiście jestem mile zaskoczony i pełen podziwu z postępów google. Zaprezentowany samochód bezpokładowy rozpędzony do 40 mil na godzine pędzi lepiej niż nie jeden doświadczony kierowca. Jak narazie dopiero po torze testowym, ale to już zawsze coś.</p>
<p>
<object height="350" width="425" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" data="http://www.youtube.com/v/S_eVE6KQ4Jg" type="application/x-shockwave-flash">
<param name="data" value="http://www.youtube.com/v/S_eVE6KQ4Jg" />
<param name="src" value="http://www.youtube.com/v/S_eVE6KQ4Jg" />
</object>
</p>
<p>
<object height="350" width="425" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" data="http://www.youtube.com/v/-3ulKUJtZ3o" type="application/x-shockwave-flash">
<param name="data" value="http://www.youtube.com/v/-3ulKUJtZ3o" />
<param name="src" value="http://www.youtube.com/v/-3ulKUJtZ3o" />
</object>
</p>
<p> </p>
<p>Google przyznaje, że jest to projekt "bardzo przed wczesny" i nie ma co liczyć, że szybko pojawi sie na drogach USA - nie wspominając o rynku europejskim i Polskim, który mimo wszystko przejmuje nowinki ze Stanów z pewnym opóźnieniem.</p>
<p>Obecnie duży problem stanowi przystosowanie samochodu do zmiennej pogody oraz świateł. Jednak nie to jest największym problemem. Głównym problemem samochodu google jest niezwykle ważne w USA dostosowanie się do ograniczeń prędkości.</p>
<p>Mimo, że tego typu projektów było już dość sporo to i tak uważam google zrobiło największe postępy i podchodzi do sprawy najpoważniej ze wszystkich producetnów. I mio, że google traktuje projekt experymentalnie to nie można zaprzeczać, że stoi przed fakte bycia liderem. A to w przyszłości można oznaczać jeszcze większą sławe i pieniądze - pod warunkiem wprowadzenia  na drogi bezpokładowego pojazdu jako pierwszy.</p>
<p> </p>
<p><strong><br /></strong></p>
---

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Nowe, czy używane – dylematy przy zakupie samochodu

Autorem artykułu jest adstone poznan


Coraz więcej ludzi przy planowanym zakupie auta kieruje się racjonalną ekonomią. Co zatem wybrać? Samochód nowy z niższej półki, czy starszy używany, ale o wyższym standardzie? Oczywiście oba w tej samej cenie.

Obie sytuacje mają swoje plusy i minusy. Obie mają także swoich zwolenników i przeciwników. Dużo jednak zależy od tego, do czego służyć będzie nam auto.

Od dawna wiemy już, że zakup nowego samochodu nie jest zbyt opłacalną inwestycją. W zależności od modelu auta jego pierwotna wartość zaraz po wyjeździe z salonu może spaść nawet do 30% pierwotnej wartości pojazdu. Czy wolimy jeździć słabszym nowym, czy lepszym starszym zależy tylko i wyłącznie od nas. Zastanówmy się jednak. Przy zakupie nowego pojazdu czekają nas jeszcze dość kosztochłonne przeglądy ASO, zakup oryginalnych części, który jest niezbędny przy zachowaniu gwarancji oraz ubezpieczenie AC, które jest niezbędne przy zakupie auta na kredyt. Spójrzmy na to jeszcze wnikliwiej. Czy nowy oznacza, nigdy się niepsujący? Niezupełnie, części w każdym samochodzie ulegają eksploatacji, więc zarówno w nowym, jaki i starym samochodzie serwis zawsze będzie obecny. A może kalkulowaliście kiedyś ile wyniosła Was eksploatacja auta w czasie jego posiadania, utrata wartości, naprawy – podpowiemy: utrata wartości na aucie kupionym prosto z salonu jest całkiem spora.

Przy zakupie samochodu używanego musimy włożyć nie raz dużo mocy i energii, aby trafić na naprawdę dobre auto. Już sam Internet jest niezwykle bogaty w ogromną liczbę ofert, z których jedna przebija pod względem atrakcyjności drugą. Internet umożliwia nam także korzystanie z wyszukiwarek samochodowych, które jeszcze bardziej poszerzają nasze możliwości wyboru. Nie każdy jednak jest ekspertem. Jak dokonać wyboru, tak aby okazał się słusznym? Co zrobić, aby wybrany przez nas model był inwestycją trafioną i finalnie, aby zakupione przez nas auto sprawdziło się w codziennym użytku. Przede wszystkim należałoby skorzystać z opinii kogoś kto zna się na danym temacie. Niestety nie każdy ma pojęcie o samochodach i motoryzacji. Najlepiej znaleźć specjalistę, który pomoże nam w dokonaniu właściwego wyboru. Podpowie nam jaką markę i model samochodu wybrać, tak aby sprawdzał się przy realizacji wyznaczonego przez nas celu. A cele i wymagania w stosunku do auta zmieniają się ze względu na prowadzony przez nas tryb życia i wykonywany zawód. Specjalistą może okazać się członek rodziny lub znajomy. Nie zawsze jednak znamy kogoś, kto posiada aż tak specjalistyczną wiedzę. Gdzie wtedy należy się udać? U kogo szukać ratunku? W wielu wypadkach skuteczny może okazać się dealer samochodowy, który w polskich warunkiem wydaje się pośrednikiem pewnym i bezpiecznym.

Przy zakupie aut sprowadzanych z Belgii, Niemiec, Włoch, czy Francji należy być bardzo ostrożnym. Otwarcie granic spowodowało często niczym niekontrolowany import pojazdów. Zasadniczo nie jest do końca wiadomym w jakim stanie znajdował się samochód po przywiezieniu do kraju i kiedy zasadniczo został przywieziony ów „świeżo sprowadzony” model? Wtedy lepiej stawiać na sprawdzonych, najlepiej autoryzowanych dealerów samochodowych, którzy w wielu przypadkach oferują ubezpieczenie i gwarancje działające tak jak w przypadku zakupu samochodów nowych. Jest tak na przykład w przypadku autoryzowanego dealera marki Peugeot „Signella”. Samochody znajdujące się w ofercie objęte są programem „Używany Gwarantowany”, dają one kupującemu poczucie bezpieczeństwa. Samochody posiadają kilkumiesięczną gwarancję, a nawet 24h Assistance. Jeżeli daeler dba o swoją markę wtedy stara się również o różnego rodzaju certyfikaty świadczące o jakości oferowanych produktów. Najlepsze oczywiście są te , które poświadczają o światowej jakości samochodów, które otrzymują certyfikaty po wielu próbach i testach poszczególnych egzemplarzy.



--- Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl